|
Zaplecze dla jednostek pływających i zagospodarowanie zarośniętej skarpy - to najważniejsze zadania rozbudowy bytomskiego portu. Na ten cel pójdzie 6,5 mln zł.
Taki jest udział gminy w szerszym przedsięwzięciu pilotowanym przez Nową Sól. Wkład z budżetu Bytomia wyniesie 1 mln 625 tys., do tego trzeba jeszcze będzie doliczyć kilkuprocentowy wkład w zakup statków wycieczkowych.
Zakres prac jest szeroki. Głównym zadaniem będzie zagospodarowanie skarpy górującej nad rzeką. Dziś to „ugór” zarośnięty drzewami i krzakami, gdzieniegdzie tylko z ziemi wystają resztki krawężników z dawnych alejek spacerowych i schodów. Za rok, półtora roku, to miejsce zmieni się diametralnie. - Alejki będą wyłożone kostką granitową, wyremontujemy też schody, jedne z nich będą się wić nad sztucznym potokiem, który wybudujemy od podstaw. Nad potokiem pojawią się dwa mostki, do tego dojdą tarasy widokowe – wylicza burmistrz Jacek Sauter.
Całość uzupełnią ławeczki i stylowe lampy, a w efekcie skarpa, jak wielokrotnie powtarzał burmistrz, ma powalać z nóg, szczególnie turystów przepływających Odrą. Zamierzenie jest takie, żeby widząc nadodrzańską skarpę, zdecydowali się zawinąć do portu.
|
|
Więcej…
|
|
|
Mistrzyni intymnej rozmowy, cichego dialogu, mówienia szeptem – mowa o Dorocie Grzesiak, poetce z Bytomia Odrzańskiego, która debiutowała w 2009 roku tomikiem „Dla”.
- Inspiracji szukam w książkach, fotografii, muzyce, filmie. Czasami krótka notatka w gazecie sprawia, że zaczynam pisać wiersz. Przede wszystkim jednak inspiruje mnie własne wnętrze. Jednak nie każda sytuacja opisana w moich wierszach, wynika z mojego osobistego bagażu doświadczeń – o swojej poezji mówi Dorota Grzesiak.
|
|
Więcej…
|
|
Nie 1 mln zł, a „tylko” 500 tys. zł – tyle wyniósł kredyt, jaki w zeszłym roku zaciągnęła gmina na sfinansowanie inwestycji. Wszystko po to, by móc pożyczyć miliony.
W ubiegłym roku rada miejska podjęła decyzję o zaciągnięciu 1 mln zł kredytu na sfinansowanie udziału własnego przy budowie dwóch boisk ze sztuczną nawierzchnią przy dużej i małej szkole.
- Ustaliliśmy, że kredyt będzie wynosił do miliona złotych, czyli z takim zastrzeżeniem, że niekoniecznie musimy aż tyle brać – tłumaczy burmistrz Jacek Sauter. We wrześniu gmina zaczęła zaciskać przysłowiowego pasa. Ofiarą takiej polityki padł m.in. gminny sylwester, a konkretnie brak fajerwerków. - Niektórzy do dziś nie mogą mi tego wybaczyć... Ale dzięki tym wszystkim oszczędnościom wzięliśmy tylko 500 tys. zł kredytu – zaznacza burmistrz.
I te pół miliona to w tej chwili jedyne zobowiązanie finansowe Bytomia Odrzańskiego. Patrząc na zadłużenia innych gmin podobnej wielkości, które często wynoszą nawet kilka, czy kilkanaście milionów, to tyle, co nic. Ale niedługo to się może zmienić. - Po to zaciskaliśmy pasa, by móc zaciągnąć większy kredyt na rewitalizację i rozbudowę portu – tłumaczy J. Sauter.
(kris)
Tygodnik Krąg |
|
Kąpiele w termach, kulig i pieczony prosiak – to tylko niektóre z atrakcji.
Bytomscy emeryci wybrali się na kilka dni do Zakopanego. - Na dworze śnieg i halny, a my kąpaliśmy się w gorących termach. To były niezapomniane wrażenia – wspomina Barbara Kruszewska, szefowa bytomskiego koła Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów. Oprócz kąpieli było też pieczenie prosiaka, zabawa na dyskotece, wieczorny kulig, i obowiązkowy punkt „zakopiańskiego” programu, czyli wjazd kolejką na Gubałówkę.
(kris)
Tygodnik Krąg |
|
Do końca lipca ma powstać 139 przydomowych oczyszczalni ścieków, to będzie oznaczać, że niemal cała gmina zostanie skanalizowana. Niemal cała, bo zostanie jeszcze Nowe Miasto i kilkanaście gospodarstw na wsiach.
Trwa właśnie wybór wykonawcy tej inwestycji. Wpłynęły tylko dwie oferty, najtańsza z Poznania w kwocie 1 mln 352 tys. i druga na 1 mln 997 tys. od firmy z Zielonej Góry. Dla porównania, wartość kosztorysowa zadania to 1 mln 880 tys. zł. - Jeśli wygra najniższa oferta, to wkład unijny wyniesie 831 tys., a nasz 521 tys. W ten sposób my zaoszczędzimy 200 tys. zł! - cieszy się burmistrz Jacek Sauter.
|
|
Więcej…
|
|
Już wiemy, kiedy odbędzie się pierwsza impreza „Szukanie kota”. Władze gminy zleciły też opracowanie projektu kolejnego pomnika sympatycznego zwierzaka. Stanie on albo w porcie, albo przy wjazdach do miasta.
Wstępna data imprezy „Szukanie kota” to 7 sierpnia. Jej celem będzie znalezienie miniaturki kota, schowanej przez organizatorów „gdzieś” na terenie miasta. By zabawa była dłuższa, np. co godzinę z bazy na rynku będą podawane wskazówki, gdzie go szukać. - Niedługo zaczniemy planować, jak dokładnie tę imprezę zorganizować. Najlepsza byłaby nagroda finansowa dla znalazcy kota. Gdyby to było pięć czy dziesięć tysięcy złotych zjedzie się pół województwa – mówi burmistrz Jacek Sauter.
|
|
Więcej…
|
|
|
|
|
<< pierwsza < poprzednia 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 następna > ostatnia >>
|
|
Strona 108 z 114 |