Żródło informacji

 

Biblioteka w Bytomiu Odrz.

Po godzinach

Współpraca

 

 

Losowe zdjęcia

  • Skarpa i molo cz. II
  • XIV Festiwal Twórczości Muzycznej Niewidomych ,,Widzieć Muzyką”
  • II Zlot Łodzi Motorowych w Bytomiu Odrzańskim
  • Ogłuszeni ciszą
  • Opis: plan filmowy - rynek

Designed by:
SiteGround web hosting Joomla Templates

Reklama

American dream według strażaków PDF Drukuj Email

 

 

O nowej łodzi strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej marzyli od blisko dwóch lat. Ich marzenia nareszcie się spełniły. Mają łódź wartą 50 tys. zł. Kadłub wykonany był w USA. 

W piątek 22 października strażacy przywieźli łódź Jon 1648 aż z Warszawy. Początki były jednak trudne. Ochotnicy z Bytomia od dawna pisali do wszystkich możliwych instytucji, które w jakikolwiek sposób związane są z wodą i prosili o pieniądze na łódź. Bezskutecznie. Jedyną odpowiedź – zresztą odmowną - otrzymali z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. Przełomem okazała się dopiero ostatnia powódź. - Akcja powódź pokazała nam, jak bardzo łódź jest potrzebna. W tym czasie zadzwoniła do mnie Ewa Polak, dyrektor biura zarządu Związku Ochotniczych Straży Pożarnych. Możemy wam dać 25 tys. zł na łódź. Bierzecie? - spytała. Zgodziłem się. Decyzja była trudna, bo  wiązało się to z drugą częścią dofinansowania. Wtedy nie dysponowaliśmy taką kwotą - opowiada Jarosław Intek, komendant OSP w Bytomiu. 
Decyzja okazała się słuszna, bo gdy tylko skończyła się walka z powodzią strażacy dostali od marszałka kolejne 20 tys. na łódź. Brakowało jeszcze pięciu tysięcy, które strażakom dał urząd miasta w ramach rekompensaty za wypracowane w czasie powodzi godziny. – Na wyposażeniu łodzi jest echosonda i sonar. Silnik o mocy 40 KM, czyli najsilniejszy. To jedyna taka łódź w województwie. Na pokład może zabrać 7 osób -  wylicza J. Intek. 
Jon 1648 jeszcze nie ma imienia. Wstępne ustalenia już trwają, ale poznamy ją dopiero w lipcu, podczas pucharu polski  ratowników wodnych. Łódź weźmie w nim udział. Jednak przede wszystkim będzie służyła do celów ratowniczych i zabezpieczania portu.
Anna Dębska

Tygodnik Krąg
 

Ostatnie komentarze