Reklama
Bytomianie wysłuchali historii z happy endem |
![]() |
![]() |
![]() |
- To coś niesamowitego mieć świadomość, że ma się bliźniaka genetycznego i że można było mu uratować życie – mówili dawcy szpiku W czwartek, na trzy dni przed Dniem Dawcy Szpiku, w bytomskiej bibliotece można było wysłuchać osób, które oddały szpik. Byli to nowosolanie, o których pisaliśmy w Tygodniku Krąg w ub. roku – Justyna Tarasek i Arkadiusz Frania. Na spotkanie z nimi przyszło około 20 osób, które wysłuchały ich świadectwa o tym, że bycie dawcą to coś niesamowitego.
- Satysfakcje są dwie: pierwsza wynika z tego, że jest gdzieś na świecie bliźniak genetyczny, brat bym powiedział. Druga, jeszcze większa, że ten człowiek dostał szansę, że być może już żegnał się z rodziną, a tu przyszła ze świata informacja, że dostanie szansę na drugie życie – mówił A. Frania. Przypomnijmy, że jego szpik pobrany w Warszawie przeszczepiono obywatelowi Wielkiej Brytanii. Tygodnik Krąg
|
Ostatnie komentarze
- Zakończenie projektu modelarsk...
Hej. Strona co jakiś czas nie działa, dlaczego ? - Moja filozofia jest wszystkim ...
NARESZCIE KTOŚ POROSZYŁ temat człowieka od spraw n... - WIOSENNY SPŁYW KAJAKOWY
A w jakim terminie ten spływ? - O „Agatce” usłyszała cała Pols...
Brawo za wytrwałość i determinację dla tej pani w ... - Maria Perlak z Krzyżem Wolnośc...
I Komisarzem niestety też była.