Żródło informacji

 

Biblioteka w Bytomiu Odrz.

Po godzinach

Współpraca

 

 

Losowe zdjęcia

  • V Puchar w Ratownictwie Wodnym_33
  • Klucze do rzeki - spotkanie z Marią Sidorską-Ryczkowską
  • III Zlot Łodzi Motorowych
  • Ogólnopolskie Regaty Radiomodeli Żaglowych FOOTY 2013

Designed by:
SiteGround web hosting Joomla Templates

Reklama

Rolnicy sceptycznie o scalaniu gruntów PDF Drukuj Email

 Rolnicy z tylko jednego sołectwa wyrazili chęć przystąpienia do ewentualnego scalania pól w gminie. Reszta jest na „nie”. 
Na wsiach odbyły się spotkania z rolnikami dotyczące scalania gruntów. - Nie było w tym żadnego przymusu, to rolnicy mieli wyrazić chęci przystąpienia do naszej propozycji. Zrobili to tylko gospodarze z Tarnowa Byckiego – mówi burmistrz Jacek Sauter. Chęci przystąpienia do scalania nie mieli rolnicy z Bodzowa, Drogomila, Wierzbnicy, Małaszowic i Bonowa. 
O co chodzi ze scalaniem? Gmina chciała doprowadzić do tego, żeby kawałki należące do wielu rolników, które dziś tworzą „szachownicę” wokół Bytomia, spróbować połączyć w takie części, żeby wszyscy gospodarze byli zadowoleni. - Chcieliśmy im pomóc żeby dzięki temu było im łatwiej organizować pracę, np. przy żniwach – mówi burmistrz. 

Scalanie miało objąć łącznie 160 rolników a obszar który miałby zostać włączony w projekt dotyczył sporego obszaru, bo o wielkości aż 1500 ha. Warunek był taki, że miało do tego przystąpić 80 procent rolników. Tak stało się tylko w jednym z sześciu sołectw. - Chyba jest trochę tak, że wśród rolników panuje nieprawdziwe przekonanie, że gmina chce im coś zabrać, tak jak było w czasach PGR-ów, kiedy „zasadzano” się na ich ziemie, żeby ją przejąć. A tu wszystko jest w rękach rady scaleniowej złożonej z samych rolników i to ona podejmuje decyzje wiążące – tłumaczy J. Sauter. 
Sprawę scalania pilotuje Wojewódzkie Biuro Geodezji i Terenów Rolnych. Na razie został złożony wniosek o jego dofinansowanie. Gmina jest na pierwszym miejscu listy rezerwowej i przy sprzyjających okolicznościach pozyska pieniądze na ten cel. Na pewno jednak nie w tym roku. Gdyby środki zostały przyznane, scalanie objęłoby 500 ha w sołectwie Tarnów Bycki oraz obszar bezpośrednio wokół miasta. Scalanie pozwoliłoby także na wybudowanie dróg dojazdowych do pól, na które można pozyskać nawet ok. 2 milionów zł. 
Mariusz Pojnar

Tygodnik Krąg
 

1%

 


filip t

Ostatnie komentarze