– Mimo trudnych czasów nie tracimy impetu inwestycyjnego, zrealizujemy 17 zadań za kwotę blisko 7 mln zł – opowiadał o budżecie burmistrz Jacek Sauter przed głosowaniem 
Gmina Bytom Odrzański jako pierwsza miejscowość w naszym powiecie przyjęła jeden z  najważniejszych dokumentów dla funkcjonowania samorządów w 2014 roku. 

- Dziś moje podejście do tego dokumentu jest bardziej optymistyczne niż podczas jego tworzenia. Nieraz niektóre pozycje „ścinaliśmy” o 500 zł, a nawet o 100 zł, co może wydawać się śmieszne. Ale jak rozmawiam z kolegami samorządowcami i słyszę o ich kłopotach z osiągnięciem wskaźników wytyczonych przez ustawę o finansach publicznych, to widzę, że chyba nie jest z naszym budżetem tak źle – mówił do radnych burmistrz Sauter przed czwartkowym głosowaniem, po czym przedstawił najważniejsze liczby dla tego budżetu. Przyszłoroczne dochody zaplanowano na kwotę blisko 21,5 mln zł, wydatki będą o 2 mln zł niższe. 
J. Sauter oznajmił, że ponad 35 procent wydatków przeznaczonych będzie na inwestycję - Czyli nie wyhamowujemy dynamiki rozwoju – stwierdził, po czym przeszedł do wyliczanki przyszłorocznych zadań inwestycyjnych, których będzie blisko 20. A to w okresie nie ogłoszonego końca kryzysu jest sporym wyczynem. - Zrealizujemy 17 zadań za kwotę blisko 7 mln zł – powiedział burmistrz Bytomia Odrzańskiego (lista najważniejszych inwestycji w ramce obok – red). 
Jednym z największych zadań będzie kanalizacja ul. Głogowskiej (znajduje się tam 5 domów - red). - Nie marzyłem, żeby za mojego życia gminę było stać na podłączenie ich do kanalizacji. Jak widać, marzenia się spełniają – mówił przed kilkoma miesiącami na naszych łamach J. Sauter. Już wtedy było wiadomo, że dzięki oszczędnościom po przetargu na kanalizację Nowego Miasta, zaoszczędzone pieniądze będą wpompowane w ul. Głogowską w 2014 r. 
Sporo dobrego czeka w przyszłym roku na mieszkańców sołectw, konkretnie trzech: Tarnowa Byckiego, Bonowa i Drogomila. Tam powstaną centra, w których sportowo i rozrywkowo będą mogli spełniać się mieszkańcy. 
Tarnów Bycki, w którym mieszka nieco ponad 80 osób, stanie się modelowym przykładem tego, jak można poprawić życie wsi. To sołectwo już jest zgazyfikowane, skanalizowane, ma „schetynówkę”, wyremontowaną świetlicę, a teraz w jej sąsiedztwie będzie także centrum. 
W budżecie zapisano także 300 tys. zł na budowę drogi dojazdowej do nowego cmentarza oraz na remont starej nekropolii. - Jeszcze niedawno mówiłem, że nie zrobimy remontu alejek na starym cmentarzu dopóki nie wybudujemy nowej nekropolii. Ale zmieniam tę zasadę, bo wstydzę się, jak jak te alejki tam wyglądają – przyznał burmistrz. 
Radni do jego 15-minutowego wystąpienia chwalącego przeszłoroczny budżet nie mieli żadnych pytań ani komentarzy. Przyjęli go jednogłośnie. - W przyszły rok naprawdę możemy patrzeć z optymizmem – stwierdził Andrzej Chmielewski, przewodniczący rady.  
Sauter na koniec podzielił się dobrym prognostykiem na przyszłość. Na koniec 2014 roku, nie licząc pieniędzy unijnych poziom zadłużenia gmina ma nie przekroczyć 8 procent. - To znaczy, że nasza polityka doprowadzi do tego, że przed kolejną perspektywą rozdania środków unijnych będziemy w uprzywilejowanej sytuacji wobec pozostałych lubuskich gmin – powiedział burmistrz.  
Mariusz Pojnar

Tygodnik Krąg