Jednym z ważniejszych punktów na piątkowej sesji w Bytomiu Odrzańskim było absolutorium dla burmistrza Jacka Sautera. Zanim odbyło się głosowanie przemówiły liczby. J. Sauter zapewniał radnych, że sytuacja finansowa gminy jest stabilna, a wydanie każdej złotówki przemyślane.

Przytaczane liczby potwierdzają słowa burmistrza. W 2011 roku gmina planowała osiągnąć dochód w wysokości 16 574 tys. zł. Z czego udało się zrealizować 15 500 czyli 93,5 proc. planu. - Gdyby jeszcze w ubiegłym roku udało nam się rozliczyć oczyszczalnię ścieków, to dochody budżetowe byłyby zrealizowane w 100 procentach – podkreśla J. Sauter. - To świadczy o tym, że w 2011 poziom dochodów był dobry w stosunku do założonych planów – dodaje. Ponad milion w budżecie stanowiły wpływy z pieniędzy Unii Europejskiej. Burmistrz cieszy się, że obok ważnych projektów inwestycyjnych, dzięki dotacjom realizowane są także projekty społeczne, m.in. dotyczący indywidualizacji procesu nauczania w klasach I-III oraz Szlakiem winogronowych przysmaków i Flis Odrzański.

Ubiegłoroczne wydatki to kwota 15 784 tys. zł, co stanowi 92 proc. założeń. - Wydatki są zdeterminowane przez dochody. U nas nie ma wydatków na siłę – podkreśla J. Suater. Na koniec grudnia 2011 roku zadłużenie gminy sięgało 4 724 tys. zł co stanowi 30,5 proc. - Gmina ma duży zapas. Na razie zobowiązania nie stanowią zagrożenia i są spłacane zgodnie z planem – wyjaśnia burmistrz.

Jednocześnie poskreślał, że przed gminą będą stawiane większe wyzwania finansowe. - Musimy mieć świadomość, że z roku na rok będziemy mieli coraz mniej pieniędzy. To co wybudowaliśmy, będzie trzeba utrzymać – uważa J. Sauter.

Pozytywną opinię na temat sprawozdania z budżetu za 2011 rok wydała Regionalna Izba Obrachunkowa oraz komisja rewizyjna. Chwilę później radni jednogłośnie przyznali burmistrzowi Bytomia absolutorium.

Anna Rybarczyk

Tygodnik Krąg