Żródło informacji

 

Biblioteka w Bytomiu Odrz.

Po godzinach

Współpraca

 

 

Losowe zdjęcia

  • III ZLOT ŁODZI MOTOROWYCH I MIŁOŚNIKÓW REKREACJI WODNEJ
  • Budowa skarpy i mola
  • Dzień Niepodległości 2012-11-11
  • Turniej o miecz księcia Fabiana

Designed by:
SiteGround web hosting Joomla Templates

Reklama

Czy warto segregować odpady PDF Drukuj Email

 Miasto po raz kolejny zachęca mieszkańców do segregacji odpadów. Ci na razie podchodzą do tego sceptycznie... 
Statystyki pokazujące to, jak bytomianie segregują śmieci, obnażają słabość tego, jak się do tego podchodzi, nie tylko w Bytomiu Odrzańskim. 

Plan a rzeczywistość

Na ostatniej sesji rady miejskiej (25. marca) radnym przedstawiał je Antoni Bernat, prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej w Bytomiu Odrzańskim.  Okazuje się, że za rok 2010 r. mieszkańcy gminy wysegregowali zaledwie 46 ton szkła, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca daje wynik ok. 8,3 kg. - Opracowany plan gospodarowania odpadami zakładał, że na jednego mieszkańca będzie to ok. 30 kg – tłumaczył radnym A. Bernat.
Plan nie jest wykonany także jeżeli chodzi o tworzywa sztuczne i opakowania z papieru i tektury. W pierwszym przypadku wysegregowano łącznie 14,7 tony (2,7 kg na mieszkańca). W opracowaniu zakładano, że będzie to 25 kg. Podobnie jest odpadami z papieru i tektury. Mieszkańcy wyselekcjonowali 24,7 tony, co daje 4,5 kg na mieszkańca, a plan zakładał aż 30 kg. - Z segregacją odpadów w gminie nie jest najlepiej. Obejmuje tylko ok. 20 procent wszystkich odpadów, zdecydowana większość trafia na wysypisko – zaznacza A. Bernat.

Telewizor na cmentarzu

A. Bernat przypominał radnym dlaczego warto segregować odpady. Przypominał, bo temat segregacji jest na tapecie w Bytomiu Odrzańskim przynajmniej od kilku lat. Wtedy przy ul. Krzywoustego postawiono specjalny kiosk do segregacji odpadów. Autorem tego pilotażowego programu jest nowosolanin Andrzej Bartoszkiewicz: -  To, co on wymyślił to genialna rzecz, ale niestety w Polsce segregacja nie wychodzi. U nas nie jest inaczej – ocenia krótko burmistrz Jacek Sauter. A ilość odpadów stale wzrasta i zapełnia wysypiska. - Segregacja powoduje, że marnuje się wiele cennych odpadów, które można byłoby odzyskać – podkreślał podczas sesji A. Bernat, który przekonywał radnych, żeby uświadamiali w tym mieszkańców. 
Szef ZGK odniósł się także do tzw gabarytów: - Ostatnio mieliśmy taką sytuację, że przy kubłach na cmentarzu ktoś zostawił telewizor.  To absurd. Skoro ktoś może go dowieść na cmentarz, to dlaczego nie może go przywieźć do naszej siedziby – pyta A. Bernat.
Warto docierać do jak największej liczby osób. - Zachęcamy mieszkańców do tego, żeby segregowali odpady.
Mariusz Pojnar
Tygodnik Krąg

 

Ostatnie komentarze