
Odnowiony Dom Kultury został otwarty dla mieszkańców z wielką pompą. Nie zabrakło występów miejscowych zespołów i kabaretu Jurki.
Na początku czwartkowego otwarcia dla mieszkańców Ryszard Ryczkowski, dyrektor Domu Kultury, odebrał od burmistrza Jacka Sautera duży, symboliczny klucz. Ten gest obwieścił jego powrót do instytucji będącej przez ostatnie miesiące w kapitalnym remoncie. Potem sam Ryczkowski dał prawdziwe show. Szef od kultury w mieście trochę mniejsze klucze, ale też symboliczne, przygotował i przekazał kierującym poszczególnymi stowarzyszeniami, zespołami i grupami muzycznymi działającymi przy Domu Kultury. - Pytają się mnie jak ja to robię, że działają u nas dwa stowarzyszenia emerytów. Po prostu nie przeszkadzam, bo się po prostu tych pań trochę boję - żartował R. Ryczkowski wręczając klucze. Dodał, że gdyby tylko mógł, to tych kluczy przygotowałby aż 4 tys. - Chciałbym dać każdemu, ale to nie ma niestety czasu – mówił R. Ryczkowski, który chce, żeby Dom Kultury był miejscem regularnie odwiedzanym przez wszystkich bytomian.
A po remoncie jest co podziwiać. Udało się zrobić coś, co robi wrażenie i w niczym nie przypomina budynku sprzed remontu, który ruszył we wrześniu ub. roku. - Pierwszy raz w życiu nie wstydzę się za dom kultury, bo wcześniej bywało tak, że jak po jakiejś imprezie Rysiu zapalał światło, to spuszczałem głowę. Teraz jestem dumny, choć nie ukrywam, że kilka rzeczy jest do poprawy – mówi burmistrz J. Sauter.
W sali zmieniło się niemal wszystko. Powstała tzw. scena pudełkowa, nowe oświetlenie, nowoczesne nagłośnienie. Jest także nowa widownia, na której zredukowano ilość miejsc siedzących do 150, żeby zapewnić bezpieczną ewakuację np. w razie pożaru. W ścianach i suficie zamontowano płyty dźwiękochłonne, żeby poprawić akustykę. Wyremontowano także część socjalną z całym zapleczem kuchennym. - Chcemy żeby z tej kuchni korzystały wszystkie grupy które działają przy Domu Kultury podczas organizowanych imprez – mówi J. Sauter.
Odnowienie samej części kuchennej kosztowało 25 tys. zł. Całość kosztowała ok. 1 mln zł, w tym 60 tys. zł wydano na nowe nagłośnienie. Miasto mogło pozwolić sobie na tak kosztowny remont dzięki dofinansowaniu z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Stamtąd pochodziło 450 tys. zł, resztę dołożyła gmina. Z tytułu kar za niedotrzymania terminów w zakończeniu prac remontowych gmina dostała od wykonawcy ponad 200 tys. zł. Część tych środków pójdzie na dalsze doposażenie Domu Kultury, m. in. na zakup odsłuchów akustycznych.
Podczas otwarcia przed bytomską publicznością zaprezentowały się zespoły i sekcje, które działają w Bytomiu, m. in teatrzyk przedszkolaków, szkolny chór „Credo”, zespół taneczny „Rewers” i zespół Wierzbniczanki oraz jako gwiazda wieczoru kabaret „Jurki”.
Pierwszą, ponadlokalną okazją do tego, żeby sprawdzić jak funkcjonuje odmieniony Dom Kultury, będzie Festiwal Twórczości Muzycznej Niewidomych, który odbędzie się 23 września. Ta data będzie jednocześnie momentem, w którym gmina będzie chciała podziękować firmom i instytucjom, które przyczyniły się do tego, że kultura znowu ma swój kąt.
Zdjęcia z otwarcia Domu Kultury już od wtorku na stronie www.tygodnikkrag.pl w zakładce galeria.
Mariusz Pojnar
Tygodnik Krąg
|