Kosztowna ochrona osobowa Drukuj

 6,6 tys. zł kosztowało opracowanie polityki bezpieczeństwa w gminie w zakresie danych osobowych. 
- Gdyby nie to, że trzeba to robić, w życiu bym nie wydał na to złotówki. Ale muszę – zżyma się burmistrz Jacek Sauter.
6,6 tys. zł to kwota, jaką gmina zapłaciła za audyt i opracowanie instrukcji polityki bezpieczeństwa w gminie w zakresie ochrony danych osobowych. W cenie było też szkolenie dla pracowników urzędu i kierowników jednostek organizacyjnych gminy.

 

J. Sauter chce, żeby wszystkie jednostki dopasowały swoje procedury do tych wymaganych nowymi przepisami o ochronie danych osobowych i by zrobiły to przy pomocy firmy zewnętrznej. - Dlaczego firma? Bo to wyjdzie zdecydowanie taniej, zresztą pracują w niej ludzie, którzy specjalizują się w takiej tematyce. Prawdopodobnie wykupimy usługę w formie miesięcznego abonamentu – dodaje burmistrz. Na część etatu gmina zatrudnia już zresztą specjalistę od informacji niejawnych.
(kris)

 

Tygodnik Krąg