Dziura w kierownicy nie straszna Drukuj

 


 Rozpoczęła się inwestycja, która zabezpieczy miasto przed powodzią. Mowa o dwukilometrowym odcinku wału, który pobiegnie od ul. Łąkowej. To brakujący element przeciwpowodziowej układanki. - Kiedy będzie gotowy, miasto będzie chronione całkowicie przed wielką wodą – cieszy się burmistrz Jacek Sauter. Teraz – choćby podczas tegorocznej powodzi – woda po przerwaniu tzw. kierownicy docierała aż do osiedla domków jednorodzinnych, ogrodów działkowych i stadionu. W przyszłości nawet dziura w kierownicy nie zagrozi dolnym rejonom Bytomia Odrzańskiego.

Nowy wał pobiegnie aż do wysokości oczyszczalni ścieków. Będzie miał ponad 2 kilometry długości i od 3 do 7,5 metrów szerokości w koronie. Szerszy będzie na odcinku około 800 metrów, na którym na koronie pobiegnie też asfaltowa droga. Budowlańcy będą musieli usypać 118 tys. metrów sześciennych ziemi. Prace miały rozpocząć się w maju, ale na przeszkodzie stanęła powódź.
Wał będzie wykonany w nowoczesnej technologii, która będzie zapobiegać przesiąkaniu wody. Z kolei nadmiar wody od strony miasta będzie mógł spłynąć do międzywala, będą temu służyć specjalne przepusty.
Przetarg na budowę wału wygrała firma Fransław Plus z Grodziska Wielkopolskiego, która zaproponowała najniższe koszty, niespełna 7 mln zł, podczas gdy najdroższa oferta była ponad dwa razy wyższa, a wartość kosztorysowa zadania to ponad 18 mln zł.
(kris)
Tygodnik Krąg
« poprzednia   następna »